Nie zaginal, tylko zes go rzucil w moim kierunku a ja zdazylem uskoczyc. :P

A oprocz tego piwa to mamy jakies plany bardziej fotograficzne? W sensie nie tylko dyskutowanie o szklach i puszkach?

Acha, no i o ktorej mniej wiecej jest planowane spotkanie? Date znamy od wielu miesiecy, a godzine? Na tydzien przed to juz mozna by ustalic chyba? Spotkanie raczej wieczorne?