
Zamieszczone przez
cauchy
mi nie chodzi o pretensje tylko o sytuacja awaryjna i jak się przed tym na przyszłość zabezpieczyć, i jak się okazuje potrzebuję albo nowych aku albo nowej ładowarki, albo jednego i drugiego bo nie da się tak jak kiedyś normalnie podłączyć aparatu żeby naładować baterie.
Miałem kiedyś Baseusa i się ujstwo rozwaliło (wypadało z każdego gniazdka).
Się znalazł wujek dobra rada :P