dobra, kolejnej rzeczy się nauczyłem - eye-AF to co innego niż śledzenie twarzy, a myślałem, że to jest to samo i to dlatego jednym przyciskiem tego nie mogłem obsłużyć
dziś szybki wypad do parku zdrojowego - wszystko działa, i z tym kwadratem jak sobie joyem ustawię na środek i potem przekadruję to lepiej łapie. W sensie wolę mu pomóc w ten sposób niż zdawać się na auto, bo on wtedy błądzi, zwłaszcza w mało sprzyjających warunkach, jak niżej - na ciemnym tle ciemny obiekt z mało wyraźnymi oczami.
oprócz tego zdecydowałem się na tele i pewnie jutro New Lens Day
![]()