Spróbuj kiedyś zapalić papier przy pomocy takiego 100-400 - przy pełnym słońcu dzieje się to bardzo szybko. - korci mnie taka próba, zrobie to, bo ciekaw jestem ile czasu potrzeba żeby stopić plastik czy zapalić papier???
Spróbuj kiedyś zapalić papier przy pomocy takiego 100-400 - przy pełnym słońcu dzieje się to bardzo szybko. - korci mnie taka próba, zrobie to, bo ciekaw jestem ile czasu potrzeba żeby stopić plastik czy zapalić papier???
Standard. Każdy użytkownik analogowej, dalmierzowej Lajki ma zakodowane żeby zasłaniać obiektyw przy ostrym słońcu. W aparatach bez lustra i z płócienną migawką wystarczyły sekundy żeby powstała w niej dziura. Naprawdę sekundy. Wystarczyło postać nieruchomo albo położyć aparat w niefartownym miejscu.
"The EOS R and R6 viewfinders share the same characteristics: 0.5-in size, 3.69M dots of resolution, 0.76x magnification and a 23mm eyepoint. The only difference is the refresh rate: that of the EOS R is 30Hz by default, or up to 60Hz when you half press the shutter button."
Tak się zastanawiam jaką wartość mają te wszystkie specyfikacje i testy... Mam R, jak i R6, i obraz w wizjerze R6 jest wyraźnie większy (lepiej), przez co np. zdecydowanie łatwiej dojrzeć w nim pikselizację (gorzej).
AF w słabym oświetleniu to podobno (zgodnie ze specyfikacją) 0,5 EV różnicy na korzyść R6. Serio? Próbowaliście? Z moich doświadczeń to zdecydowanie więcej niż 1 EV. Z tego miejsca gorąco pozdrawiam zagorzałych fanów lustrzanek szukających ostrości w ciemnych pomieszczeniach
Ekran LCD w R6 ma znacząco cieplejsze (i jak na mój gust ładniejsze) kolory niż w R. Niestety jest wyraźnie mniejszy.
Najbardziej genialny obiektyw 35mm F1.4 do systemu Canon, czyli Tamron (pomijam celowo systemowego Canona w wersji II z uwagi na horrendalną cenę i nieco niższą od Tamrona rozdzielczość) generuje błędy we współpracy z Canonem R (Err01), a z Canonem R6 współpracuje bez problemów (w obu aparatach i obiektywie najnowszy firmware).
Doszukaliście się innych różnic w specyfikacji i użytkowaniu obu aparatów?
I jeszcze jedno pytanie:
Czy ktoś jeszcze łudzi się, że obiektywy innych firm z mocowaniem RF Canona i autofokusem powstaną jeszcze w tym dwudziestoleciu (patrz case Samyanga, choć marka Rokinon jakoś się jeszcze trzyma i wciąż sprzedaje obiektywy RF)?
Odniosę się do ostatniego akapitu. Wygląda na to, że w identycznej do samyanga sytuacji znalazło się również yongnuo. Mają w ofercie 35 i 85 pod RF. Niestety brak dystrybucji na Europę. W USA szkła Samyanga, Rokinona i YN są dostępne bez problemu np. na andoramie.
Trochę mnie to zdziwiło, bo akurat tam bardzo szanuję się prawa patentowe i nikt nie ryzykowałby procesu z gigantem typu Canon.
Miłego dniamoja www
>audioart...
Pozwól,ze przy okazji zapytam skoro masz jednocześnie Rke i R6... jak duża róznica pomiędzy nimi w AF-ie? Rózne aktualizacje Rka miała i chyba mocno to poprawiono,ale czy da sie ja porównać z R6 czy nawet jednak tańszym Sony a7III ? Z obiektywami to chyba zdecydowana wiekszość bazuje ciągle na przejściówce EF...
Ostatnio edytowane przez g69 ; 22-09-2021 o 17:04
Erka lepiej śledzi martwe/nie poruszające się obiekty R6 zdecydowanie lepiej śledzi twarz. Czy z przejściówką czy bez działa to tak samo. R po aktualizacjach super ale R6 zdecydowanie lepsza i pewniejsza do ludzi i ruchu. Za to migawka w R to dramat w porównaniu do R6 - głośna i mam wrażenie, że trzęsie całym aparatem.
Dzieki za wpis! szukam od dłuzszego czasu czegoś do przejscia na ML, więc zbieram opinie użytkowników![]()
Różnice są duże (nie tylko w AF) i - o dziwo - o wielu z nich nie mówi się tutaj czy w dziesiątkach obejrzanych przeze mnie youtube'owych recenzji. Pracę samego AF można opisać to krótko...
Jeśli jesteś fotografem portretowym pracującym jednocześnie tylko z jednym, współpracującym modelem to R-ka z firmwarem od 1.4 jest zdecydowanie wystarczająca - AF działa wystarczająco sprawnie i co najważniejsze skutecznie, a dokładność/odległość wykrywania oka jest na bardzo dobrym poziomie. W tym konkretnym modelu pracy, w moim odczuciu R-ka spełnia 90% moich oczekiwań. Jednak R6 to już maszyna którą cieżko oszukać, nawet jeśli model nie współpracuje (np. fotografia dzieci) lub dynamicznie się porusza (np fotografia modowa, w której ruch w niektórych sytuacjach jest nieodzowny). W dodatku możliwości konfiguracyjne AF są w R6 na znacząco innym poziomie, co pretenduje aparat do zostania popularnym wołem roboczym, ze szczególną dedykacją dla reportażystów.
AF R6 jest nawet na wyższym poziomie niż Sony A7 III (ale osobiście byłbym daleki od porównywania obu tych aparatów, to zupełnie inna liga - wyższa w przypadku R6). Może A7 IV będzie dobrym aparatem, tymczasem A7 III przy R6 to (oczywiście przerysowując nieco) plastikowa zabawkaTakimi zabawkami można zrobić dobre repo, o ile dokupimy przedłużkę dla zbyt krótkiego uchwytu i pogodzimy się z kanciastymi rysami aparatu, które są odczuwalne przy dłuższej pracy.
Kolosalną różnicę zauważa się w pracy migawki. Ta w R6 jest jest cicha i "miękka", podczas gdy migawka w R-ce jest głośna i "twarda". W tym miejscu przypomina mi się oficjalne video Canona dotyczące premiery 5D IV, gdzie reklamowali znacząco usprawnioną pracę migawki, która miała powodować mniejsze drgania aparatu. Pamiętam, że przechodząc z 6D na 5D IV odczułem bardzo niewielką poprawę, ale różnica między R a R6 jest zdecydowanie bardziej odczuwalna, a pomimo tego Canon tym razem niczym się nie chwali. Zauważmy, że migawka jest także przewidziana na 300k, podczas gdy w 5D IV miała starczać na 150k (200k w R).
O przejściówce, którą wspomniałeś można również napisać krótko... Nikon chciałby mieć w swojej ofercie tak dobrą przejściówkę, niestety Nikoniarze muszą być bardziej ostrożni przy przejściu na system bezlustrowy Nikona, tzn. zweryfikować dokładniej pracę obecnie posiadanych obiektywów z adapterem. W przypadku Canona można w 99% przypadków założyć, że nie będzie problemów, a odczuwalnie będzie oczywiście tylko lepiej (skuteczność AF).
Dzięki. Dla takich wpisów warto śledzić foraR6 byłaby dla mnie idealnym przejściem z lustrzanki,ale póki co jest to kosztowny sprzęt. W zwykłej Rce brak również stabilizacji,która staje się standardem i ten pasek na który wielu narzeka.. promocje cenowe podejrzewam nie szybko.Canon chyba wychodzi na lidera w ML,ale też jest drogo.. Nikoniarze nie mają różowo,bo szkła drogie,przejściówki słabsze i ciągle ten AF,kóremu brakuje chyba tak do Canona jak i Sony,który podażą szkieł robi teraz za lidera.