Z instrukcją się zapoznałem, wcześniej miałem inne bezlustro, teraz mam R6 i nie zamieniłbym go na żaden inny ale. . . .
często zdarza mi się, że AF nie trafia w to, co bym chciał . . . czyli to, co opisała fabinka jest i u mnie. Próbowałem różnych ustawień ale nadal body z obiektywami RF robi jak chce, zdarza mi się wymusić to, co ja chcę, ale nie mam 100% pewności, że trafię za pierwszym razem.
Często mam poruszone zdjęcia pomimo ISO 1600 czy większego, tak jakby stabilizacja była mało skuteczna a jest w obiektywie i body, gdyby jedna nie zadziałała powinna druga. Ale okazuje się, że nie ma czegoś takiego jak sumowanie stabilizacji, albo obiektyw albo body.
Ostatnio kilka razy miałem tak, że po uruchomieniu na ekraniku obraz (w trybie AV) był za jasny (prześwietlony) o kilka EV i tak się rejestrował. Nic nie dawały zmiany przysłony, ISO - dopiero zmiana trybu na inny i powrót do AV uruchomiał pomiar warunków widzianej sceny, obraz rejestrował się prawidłowo. Za pierwszym razem nie wiedziałem co mam zrobić motałem się po przyciskach, za drugim już prosta zmiana trybu obudziła pomiar w body. Tutaj na tym forum strach pisać coś złego bo zaczyna się atak, a najlepsze jest - pokaż zdjęcia (portfolio) to ci powiemy co umiesz. Jak wychodził R6 napisano tutaj - kastrat, bo ma tylko 20 MPX, stanowczo za mało. Teraz wychodzi R3 i ma 24 MPX czyli jest znacznie bliżej (jeżeli chodzi o ilość MPX) R6 niż R5 z 45 MPX, ale na razie kastrat o nim nie piszą? Kiedyś zapytałem o banalna sprawę, obraz na matrycy jest odwrócony "do góry nogami" a na ekraniku już normalny - co go obraca, to mnie wyśmiano, fachowcy nie odpowiadają na takie pytania. Pomimo tego, że nie zawsze R6 działa tak jak napisano w instrukcji, to nie mam zamiaru zamieniać go na inny. Pasuje mi mimo, że od czasu do czasu coś dziwnego wyczynia, czego nie ma w instrukcji.