To że dla amatora to droga impreza a na najblizszy rok mam inne prio.. obaczę.
No trzeba gdzieś jeszcze mieszkać, coś jeść i takie tam...
Ale ja też zachęcam
Jedyny minus linii EOS R to dostępność szkieł pod bagnet RF. Te budżetowe stałki mają nieciekawe obrazowanie a po nich są idealne, ciężkie L-ki po 12k zł. Sytuacja z Samyangiem raczej przekreśla szanse na pojawienie się szkieł od Tamrona i Sigmy. Oczywiście wszystko z EF działa idealnie po adapterze, ale szczególnie przy stałkach te zestawy są trochę nieporęczne, niepotrzebnie przerośnięte gabarytowo i źle wyważone. Przy zoomach, szczególnie tych tele, ten aspekt nie ma znaczenia.
Miłego dniamoja www
To zobacz jeszcze Sigmę 60-600 prawie x2 tańsza a AF wg. mnie działał dobrze do tego zakres który daje duże pole popisu - minus waga.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Canon R6 pokonał Sony A9II, ale dostał baty od OM-1, które po krótkim panowaniu zostało zdetronizowane przez A1
Just Impress Me by TPS
Sample samplami a życie życiem - zobaczymy. Wczoraj robiłem wieczorem zdjęcia i f/6.3 było mało przy 1/1600 na 600 mm a w Canonie jest krócej 500 mm i jeszcze ciemniej 7.1 wiec życie może zaskakiwać .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
i??? czego to dowodzi?
a może należałoby porównać obrazek te S na 6.3 do C na 7.1.....mmysle ze tu życie nie zaskoczy![]()
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Tego dowodzi że przy 100 mm więcej (czego nie dosztukujesz) brakowało mi już światła a nie ostrości - oczywiście iso można kombinować ale pytanie czy wtedy Canon nie straci jakości plus crop o 100 mm - koniec końców może być podobnie albo i gorzej - ale to takie gdybanie trzeba by było stanąć na dwa aparaty w tym samym momencie i sprawdzić.
https://inf.news/en/photography/77b4...l3MdsT-acKI0B4
fragmenty tekstu:
Krótko mówiąc, po zamontowaniu obiektywu i otwarciu kurtyny migawki,czujnik obrazu CMOS w aparatach EOS R5 i R6 otrzyma skoncentrowane światło. W tym momencie, jeśli aparaty EOS R5 i R6 strzelają bezpośrednio lub celują w silne źródło światła, folia chroniąca przed światłem wokół matrycy CMOS może ulec spaleniu.
Ogólnie rzecz biorąc, chociaż przypalenia soczewek CMOS nie wpływają na funkcje fotografowania w aparatach EOS R5 i EOS R6, może to być nie do zaakceptowania dla użytkowników wymagających szczegółów. Ponadto maszyny z problemami ze spalaniem ulegną znacznej amortyzacji, gdy zostaną sprzedane z drugiej ręki. Na koniec chciałbym przypomnieć użytkownikom aparatów EOS R5 i EOS R6, że dobrym zwyczajem jest częste sprawdzanie matryc CMOS.
………………..
Ciekaw jestem jak długo musi działać „owe silne źródło światła” żeby stopić plastik?
Oraz dlaczego tylko R6 i R5, czy innych R to nie dotyczy???
Takie podtopienia zdarzają się w każdym systemie. Soczewki plus słońce robią swoje.
Elektroniczna migawka puszcza wodzę fantazji (timelapsy), i efekt gotowy.