Właściwie to trochę dziwne, że taki gigant jak adobe tak olał profile kolorystyczne. Wg mnie powinni perfekcyjnie opracować ten główny a dodatkowo dla urozmaicenia jakieś dodatkowe.
Mi się widzi, że już niedługo wszystkie wywoływaczki będą malować gęby na jednolity brzoskwiniowo-beżowy "solarek".
A blado-różowy odcień skóry będzie dostępny tylko w prymitywnym DPP.