Wczoraj do mnie przyszedł, a dzis jednak leży spakowany do zwrotu. Na 1.4 ostrość w centrum jako taka, ale bardziej boczne sektory to już wręcz kiepsko. Sensowna ostrość od 2.0 tylko wówczas pytanie czy RF 85/2.0 canona nie bedzie na f2.0 rownie ostry jak nie bardziej, a ma dodatkowo stabilizacje i makro 1:2. Ogólnie obiektyw dobry jak na swoją cenę tylko to co miało być jego zaletą przynajmniej dla mnie czyli f1.4 i f1.6 dają za małą ostrość przez co brakuje kontrastu miedzy rozmytym ładnie tłem, a ostrą twarza która jest niestety za mało ostra. Oczywiście wyostrzaniem w PS można trochę nadrobic no ale wiadomo granice sensowne tez trzeba zachować. Dodatkowo dodam że po przymknieciu aż do f2.8 i tak jest nieco mniej ostry niż moj canon ef L 100/2.8 a przecież dla niego to pełna dziura, a konstrukcja sprzed kilkunastu lat robiona pod lustrzanki. Natomiast to co dziwnego zauważyłem, pozytywnie to kolory, które przy tym samym profilu wychodziły znacznie ładniejsze a skóra w takim fajnym naturalnym odcieniu ze z Canona w żaden sposób nie mogłem tego osiągnąć (zdjecia oboma obiektywami robilem w tym samym miejscu, oswietleniu i w tym samym czasie wiec warunki identyczne, ta sama kompozycja) Sądziłem ze moje problemy z kolorami przy zdjeciach portretowych to efekt takiej a nie innej matrycy w Rce ale to raczej efekt od obiektywu... hmmm dziwne.
P. S. Widzę że juz w cyfrowe.pl podrożały o 350 zł na 2850 więc tym bardziej zastanawial bym się nad porównaniem go z rf 85/2 canona... Dla mnie jednak to nie wchodzi w rachubę bo majac L 100/2.8 potrzebował bym cos do uzupełnienia czy całkowitego zastąpienia w kwestiach portretowych w zakresie f 1.4-1.6 z zachowaniem jakosci Canona przy f2.8 a to pewnie minimum nowa Sigma powinna zapewnic, tylko czy z bagnetem RF w ogóle będzie?