Cytat Zamieszczone przez Mohinder Zobacz posta
A dlaczego twierdzicie, że się nie opłaca? Rozumiem, że nie opłaca się wymieniać na zapas ale jak już padnie (mam nadzieję,że to się nie przydaży) to dlaczego nie? Co wtedy ma autor pytania zrobić? Kupić kolejny aparat z niepewną migawką? Częsci zamienne są po to aby je wstawiać w miejsce zużytych, tak myślę. Chyba, że bedzie jechać aż padnie i wtedy kupi calkiem nowy egzemplarz.
Jeśli autorka wątku nie pracuje jako zawodowy fotograf (tak zakładam) - to powinna eksploatować zakupiony aparat bez potrzeby wymiany bebechów. Gdyby , jednak od "niepewności" zakupionego aparatu zależałaby jej praca i zarobek - to dopiero wówczas taki ruch miałby jakiś sens. Ale tylko połowicznie, bo nie znam fotografa, który nie ma w zanadrzu zapasowego aparatu przy ważnych zleceniach.