To ciekawe co piszesz, mam akurat obydwa wskazane aparaty i według mnie autofocus w M50 to jest totalna porażka w porównaniu z jedynką. Jedynka trafia w punkt bezbłędnie, czego nie mogę powiedzieć o M50, czy to będzie praca w servo czy one shot. Totalna loteria szczególnie w trybie servo. M50 z przejściówką Canona i obiektywami 70-200 f/4 i 100-400 II i z 10 procent trafionych zdjęć. Być może to wina mojego korpusu, albo moja i czegoś nie wiem jak nim robić zdjęcia aby mógł skutecznie walczyć z 1DXII.