Pokaż wyniki od 1 do 10 z 74

Wątek: Czym się robi fotografię (tą prawdziwą).

Mieszany widok

  1. #1

    Domyślnie Odp: Czym się robi fotografię (tą prawdziwą).

    candar, pominąwszy krytykę pierwszego postu i teze tam zawartą (bo masz w tym rację) to nie wiem dlaczego toczysz te krucjate bez sensu. I sie przy tym motasz. Koniecznie chcesz być przeciwko tym, co piszą co innego niz ty. I sie gubisz w tezach. Bo raz piszesz, że bezlustra są najlepsze, a potem uznajesz że inny sprzet tez jest dobry. to sie wkońcu zdecyduj i nie kłóć ze wszystkimi.

    Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
    jednym z najwaznych aspektow postepu w fotografii jest poprawienie jakosci obrazowania , przy jednoczesnym ograniczaniu kosztow ( inaczej mowiac trzymaniu ich w ryzach na okreslonym poziomie )
    .
    20-30 lat temu , zeby dostac obraz tej jakosci jaki otrzymuje sie dzisiaj w ciagu doslownie sekund musiales byc wysokiej klasy fachowcem , z duza wiedza teoretyczna i doswiadczeniem. A i wynik byl czesto gorszy - w warunkach PRL - znacznie gorszy - wrecz niporownywalny- to byl dramat ( w zakresie koloru)
    OK, na razie zgoda. Było.

    Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
    ML przynosi konkretny uzysk jakosci obrazowania.

    1. brak wstrzasow od Lustra - poprawa rozdzielczsci o ok 20 - 30 % fotografujac z reki na uzywanych czesto czasach
    2. migawka elektroniczna - brak dyfrakcji na lamelkach migawki - uzysk rozdzielsczoci o ok 8 %
    3. mniejsze bledy nastawy odleglosci - te bledy w praktyce decyduja o tym jaka bedzie rozdzielczosc obrazu . W dslr o rozdzielsczoci wynikowej decyduje w praktyce bardzo czesteo jak AF- trafi ?

    lacznie uzysk w rozdzielczosci to ok 20 - 40 % !!! a i wiekszy tez potrafi byc , jesli wziac pod uwage AF

    Taki uzysk w rozdzielczosci obrazowania w stosunku do DSLR ( powiedzmy tej samej ,matrycy) pozwala na skuteczniejsze odszumianie , gdyby sprowadzic obraz do porownywalnej rozdzielczosci , co powoduje wzrost uzywalnego ISO i rozszerzenie zakresu tronalnego matrycy - dynamika rosnie.

    ML - pozwalaja na dalszy wzrost jakosci obrazowania.

    Z punktu mozliwosci poprawy jakosci obrazowania ML otwiera nowy, wyzszy poziom.

    Jesli ma sie pojecie o tych podstawowych zaleznosciach , to watpliwosc miec nie mozna. Jesli je masz - to znaczy , ze nie znasz podstawowych zaleznosci .
    I tu będzie zgoda z tym co wypisujesz, tyko ... co z tego?
    Mamy sobie 50 Mpx w lustrzance. Kto chce to ma. Ale jakoś większość wcale nie chce, bo pliki są za duże.
    Po kiego diabła przyrost szczegółów, gdy się ma za dużo szczegółów? Ty gadasz jak naukowiec, który się cieszy, że zegar atomowy ma większą precyzje niż szwajcarska Omega. A ja sie spytam na co to komu (poza pomijalnym wręcz ułamkiem ludzi).
    Przyrost parmetrów ma sens, gdy sie je da spożytkować w praktyce znaczącej części użytkowników. Tu ten punkt został przekroczony.
    Zostaje wygoda użytkowania, lekkość, wymiary, ale .. w pewnych dziedzinach to zupełnie nieistotne, w innych wręcz niepożądane (lekkie body z ogromnym tele), są wady typu zasilanie, wybudzanie, sztuczność obrazu w wizjerze itp.

    Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta
    Nie od dziś wiadomo, że do pewnych zastosowań DSLRy się nadają lepiej, ale różnice są coraz mniejsze i ML coraz mocniej depcze po piętach lustrom. Jednak pewnych kręgów nigdy się nie przekona, że coś może być lepsze od lustra. xd
    Poważnie spytam. Czy ty nie widzisz logicznej sprzeczności w tym co napisałeś, a ja tu wytłusciłem?
    Skoro DSLR się lepiej nadają do pewnych zastosowań, to znaczy, że cos innego nie jest od nich lepsze.
    Od DSLR może być lepsze LF z pokłonami. I na odwrót DSLR może byc lepsze od LF. I tu mozna sobie w dwie strony powstawiać pary LF, MF, SLR, DSLR, ML i smartfony też. (bo najlepszy aparat to taki, który mamy przy sobie). Więc jak mi ktoś pisze tak ex cathedra, że ML sa lepsze i tyle, to nie wiem co robić. Ignorować? Banować?
    Przestańcie pisać, że ML muszą byc lepsze od lustrzanek. Bo zarazem sami widzicie, że nie zawsze.
    To, że całkiem prawdopodobnie za X lat lustrzanki będą niszą, a ML będą górą (w ogóle aparaty staną się niszą vs komórki) jest głupim argumentem. I to z kilku powodów. Pierwszy z brzegu - czasem gorszy pieniądz wypiera lepszy. I tu niech się Bechamot wykaże i powie dlaczego tak bywa.

    PS.
    Wygra smartfon. Posiadacze ML niech się cieszą, smartfon jest ML (choć... niektóre mają w drodze optycznej lustro )
    Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 27-04-2020 o 00:44

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •