Ja bym sie nie podjal powozic ta vectra. Do aut, ktore maja wiecej niz 130KM i naped na przod nie wsiadam![]()
Ja bym sie nie podjal powozic ta vectra. Do aut, ktore maja wiecej niz 130KM i naped na przod nie wsiadam![]()
Spoko - prowadzi się extra (szczególnie z aktywnym zawieszeniem).
Co do spalania - najboleśniej jest w korkach - po ślimaczeniu przez 8 km po pół metra wyszło średnio 39l/100km
Pawel Woo
http://www.pawelwoo.com
fiat 126p maluchem zwanyczasami fiat uno 1.0 fire no i rowerek
![]()
350D, KIT 18-55, Sigma 70-300 4.0-5.6, Canon 50 1.8, 2x512MB, filterki :P
Eeee to żałuj Ja tez bym wolał np. Lancera ma 280km i 4x4 ale co zrobićJa bym sie nie podjal powozic ta vectra. Do aut, ktore maja wiecej niz 130KM i naped na przod nie wsiadam
Bron boże nie narzekam na auto ale tata twierzdi że jest zbyt narowista i za dużo pali to trzeba cos ekonomiczniejszego znaleźć choc do pracy jeździ mamy autem. Ale nie wiem czy Mazda 6 MPS będzie ekonomiczniejsza ale jst fajna. Moż ecos w mocnym dieslu np. audi z 3.0tdi??? Nie wsiądziesz też do paska 1.8 T 130km??? albo Audi A6 2.5 tdi oba po 150km. Maja odejscie ale zdecydowanie lepsze ma audi moim zdaniem nie czuc tych 150km w pasku. a i sa na tyle bezpieczne ze nie pala gumy na starcie. jak kiedyś będziesz miał okazje przejechac sie takim wóżkiem to polecam. na autostradzie w niemczech w nocy rozpędziła się do 260km/h bez problemu ale był strach bo fabryczne opony były z indeksem do 220 chyba to trzeba było zwolnić.
faktycznie spalanie boliale to chyba w wawie albo naprawdze dużym miescie ci tyle spaliła. mi nigdy tyle w mieście nie pali bo u mnie nie ma duzych korków.
A ja tam jezdze sobie Opelkiem Astra 1.6 '99 i jest cacy... Bo mi sluzy do jezdzenia a nie rozp... sie na drzewach![]()
Mi tez ten samochód słuzy do jezdzenia a dużą moc traktuje jako atrybut bezpieczeństwa a to że pare razy jedzie sie szybciej to nie znaczy nic bo podejrzewam ze ty równie dobrzemożesz sie zabic w swojej astrze. a bez obrazy do ojca mam całkowite zufanie prawko ma od prawie 30 lat i kiedys na poczatku sie scigał maluchem a później uczył w szkole bezpiecznej jascdyA ja tam jezdze sobie Opelkiem Astra 1.6 '99 i jest cacy... Bo mi sluzy do jezdzenia a nie rozp... sie na drzewach
Niby co? Wiesz, ja mam prawko trochę ponad rok, a już zdążyłem się przekonać, że zapas mocy (lub też raczej jego brak w mojej Zafirze ;-)) pozwala czasem mocno zwiekszyć bezpieczeństwo na drodze. Również cudze.
(mi też kiedyś dwustukonne silniki kojarzyły się z dresiarstwem i nocnymi wyścigami ;-))
A ja do tej pory, furami z reguły po ponad 400 KMoczywiście z napędem na tył :smile:
GALERIA CB <========> GALERIA digart.pl
Canon EOS 5D + 24-105 f/4 L IS + 70-200 f4 L + 35 f/1.4 L + 580 EX + Jupiter 9 MC 85 f/2 + Sonnar 135 f/3,5MC - GENERALNIE CAŁA MASA SPRZĘTU, I TOTALNY BRAK UMIEJĘTNOŚCI
Muflon owszem zgodze sie, ale zeby wykorzystywac ten zapas zeby sobie "czasem szybciej pojechac" to lekka niedojrzalosc. Niestety w Polsce caly czas obowiazuje przekonanie ze jezdzi sie "szybko ale bezpiecznie", tylko ze slowo "ale" nalezaloby zamienic na "albo". Ot takie myslenie, ze mnie wypadek nigdy sie nie przytrafi