Canon EOS M50 - importowanie a kopiowanie filmów

[Peri]

Witam wszystkich,
to jest mój pierwszy post na forum i od razu piszę o problemach....

może na wstępie dodam, że z aparatu jestem bardzo zadowolony, żeby nie było

Aparat mam od 4 miesięcy, więc może nie wszystko dobrze ogarnąłem, a ostatnio sporo nerwów przysporzyło mi "zgrywanie" filmów z karty.


nie pamiętam jak to robiłem wcześniej, ale zazwyczaj chyba korzystałem z narzędzia systemowego "importuj" i było gites, natomiast ostatnio po tej operacji "importuj" - pliki mp4 które aparat zrzucił mi na kompa nie działają - jest w nich czarny ekran, zero głosu, zero video.

na domiar złego zaznaczyłem opcję "skasuj po importowaniu"

dzisiaj, dla testu zrobiłem to samo i efekt był ten sam - uszkodzone pliki, z tym że nie usuwałem plików przy importowaniu, więc jako drugą opcję wszedłem po prostu na kartę, dałem kopiuj, wklej i kurdemol filmy śmigają bez problemu!!!



co z tym importowaniem? jakieś opcje mam schrzanione?
system - windows 7

czy da radę odzyskać tamte stracone pliki?

dziękuję za wszystkie odpowiedzi, w szukajce nie znalazłem nic
Pozdrawiam
Michał

[marfot]

Czy na pewno pliki zaimportowane w różny sposób otwierasz tym samym programem?
Może te pliki zaimportowane poprzez Eos Utility mają przypisaną inną przeglądarkę do odtwarzania, która nie daje rady. Popróbuj z innymi programami do odtwarzania MP4.

[Peri]

Oczywiście, oba próbuję tym samym programem, doinstalowałem VLC playera jeszcze ale też nie daje rady, doinstalowałem Klite Codec pack najnowszy..
i nic.

[marfot]

A na innym kompie? Taki sam test spróbuj.

[Peri]

HMMmm...

jedyny inny komputer do którego mam dostęp to laptop z WIndowsem 8
wykonałem test i o dziwo...
i skopiowane i zaimportowane filmy działały...
a u mnie na PC stacjonarnym z Windows 7 nie działa importowane Video


jestem skołowany :/

[marfot]

HMMmm...

jedyny inny komputer do którego mam dostęp to laptop z WIndowsem 8
wykonałem test i o dziwo...
i skopiowane i zaimportowane filmy działały...
a u mnie na PC stacjonarnym z Windows 7 nie działa importowane Video


jestem skołowany :/

Miałem taki problem na blaszaku z W7:
Podczas importu przez Eos Utility ok. 10% RAWów było uszkodzonych ale tak, że się otwierały uszkodzone.
Kopiując czytnikiem kart było ok.
Na innym kompie było ok.
Testy pamięci były ok.
Ukazał się nowy firmware do płyty głównej i po wgraniu problem zniknął.
Coś jest zwalone w Twoim kompie dlatego zachęcałem do testu na innym sprzęcie.

[Peri]

ok czyli co mam zrobić? aktualizacja sterowników?

[marfot]

ok czyli co mam zrobić? aktualizacja sterowników?

Odinstaluj Eos Utility, zaktualizuj wszystko łącznie z biosem i sterownikami różnych urządzeń i dopiero jeszcze raz zainstaluj Eos Utility.
Po takiej operacji u mnie się uleczyło z tym, że do biosu i firmware płyty głównej dotarłem na końcu.

[Peri]

ok dzięki za pomoc, dam znać jaki u mnie będzie efekt, może zdążę dziś albo jutro

[Peri]

no tak, przez canon utility wszystko się importuje tak jak trzeba, ja korzystałem z importu microsoftowskiego...