Mega dylemat. Czy warto wydawać $$ na 85mm 1.8?

[michalab]

Na FF to była jedna z dwóch moich ulubionych ogniskowych. Od jakiegoś czasu zrobiłem downgrade na cropa, i nie kupiłem jak na razie 50mm (czekam na natywną EF-M, może się nie doczekam) i 85mm nadal jest jedną z moich dwóch ulubionych ogniskowych, 135mm na FF o dziwo nigdy nie posiadałem, chyba, że w zoomie. A więc moim zdaniem warto posiadać 85mm f1.8 niezależnie czy to na cropie czy na FF.

[akustyk]

Na FF to była jedna z dwóch moich ulubionych ogniskowych. Od jakiegoś czasu zrobiłem downgrade na cropa, i nie kupiłem jak na razie 50mm (czekam na natywną EF-M, może się nie doczekam) i 85mm nadal jest jedną z moich dwóch ulubionych ogniskowych, 135mm na FF o dziwo nigdy nie posiadałem, chyba, że w zoomie. A więc moim zdaniem warto posiadać 85mm f1.8 niezależnie czy to na cropie czy na FF.

odkad kupilem 135/2 to spadlo mi mocno wykorzystanie 85/1.8. jak foce kwiatki/badylki itp. *******y, to 135/2 ujawnia ogromna przewage w postaci praktycznie tej samej minimalnej odleglosci ostrzenia, wiec wyraznie wiekszej skali odwzorowania. no i minimum aberracji, chociaz w 85-tce az tak mi to nie przeszkadza. poza tym optycznie dosc podobne szkla, moze 135/2 ma ciut "surowszy" bokeh i ladniej "wsiaka" swiatlo przy foceniu ze sloncem tuz poza kadrem.

ogniskowa rzecz przyzwyczajen. mnie 135/2 w FF lezy jak ulal

[michalab]

jak foce kwiatki/badylki itp. *******y,

Do tego mam 180 macro, ale to kloc straszny, a i kwiatki coraz rzadziej fotografuję.