Bardzo łatwo jest rzucać oskarżenia. Najłatwiej, gdy nie ma się żadnych podstaw.
Czy poprosiłeś o przesłanie na swojego maila oryginalnego zdjęcia, bez żadnych przeróbek, najlepiej w formacie RAW, czy o "zdjęcie" załączone do wymiany wiadomości przez olx?
Jeśli wyraźnie prosiłeś o RAWa, albo o oryginalny JPG prosto z aparatu, bez żadnych przeróbek, i dostałeś odchudzony plik 1000x666, to koniec rozmowy, sprzedający coś kombinuje.
Jeśli pokazujesz nam to, co przeszło jako załącznik przez system wiadomości olx, to zrób eksperyment - spróbuj do kogoś znajomego wysłać w załączniku oryginalny plik prosto z puszki, i poproś go, żeby sprawdził co do niego doszło, mam na myśli rozmiar pliku w pixelach i MB (zakładając, że uda Ci się wysłać, w co wątpię - chyba, że ostatnio olx się poprawiło). Gdy zrobisz tą próbę, napisz jakie były efekty.