Cytat Zamieszczone przez zanussi
[...]
Czy będzie jakieś info przy zdjęciu ile razy i gdzie zostało sprzedane i opublikowane?
Ja w to nie wchodzę ponieważ współpracuję z wiekszą i droższą agencją ... ale życzę powodzenia.... pomysła jakiś jest (choć skandalicznie niedochodowy w przypadku fotografa). Zdrówko.
Kazdy bedzie mial informacje ile razy zostalo pobrane jego zdjecie.
Nie bedzie mial informacji gdzie zostalo sprzedane i gdzie zostalo opublikowane. Zdjecia sprzedawane sa na podstawie licencji Royalty Free.
Kazdy moze kupic sobie takie zdjecie, ale nie ma do niego zadnych praw majatkowych. Moze uzyc zdjecia do komercyjnych projektow, ale tylko takich ktore nie beda z zalozenia sprzedawac samego zdjecia, a jedynie zdjecie bedzie ich uzupelnieniem (ulotki, serwisy www, koszulki, kubki, wygaszacze itp, itd).

Powtarzam - ten serwis nie ma w zalozeniu utrzymac fotografa i jego rodziny.
Choc to zalezy od ilosci zdjec i ich jakosci.

Idea serwisow stock'owych z zalozenia ma sluzyc kazdemu Kowalskiemu (z szacunkiem odnosze sie tu do kazdego Kowalskiego), ktory nie ma potrzeby kupowania zdjecia za 300pln, bo nie potrzebna mu wylacznosc na zdjecie.

Pozdrawiam,

Bartosz Wściseł