Nie wiem czy było
Zobacz, jak wyglądała kilkunastogodzinna sesja zdjęciowa na Śnieżce
Nie wiem czy było
Zobacz, jak wyglądała kilkunastogodzinna sesja zdjęciowa na Śnieżce
Niezła reklama dla "amatorskiego, słabo uszczelnionego, wręcz zabawkowego," canona 6dW sumie nie ma nic napisane, czy aparat działa dalej. Ale patrząc na zamarzniętego 6d człowiek nabiera pewności że to nie tylko zwykła zabawka i nie potrzeba mieć w ciężki teren jedynki albo siódemki.
6D, C16-35L II, C50 1.8II, C85 1.8, S70-300 APO DG MACRO, 600D+kit, 2X YN568EXII, 3X YN622C, jupiter 21m (200mm f4), helios 44m-5(58mm f2)
Dawno dawno temu, gdy nie miałem torby, to zostawiłem aparat w wiatrołapie na podłodze, gdzie temperatura była niższa niż w domu, ale nie na tyle wysoka żeby zaparowało wszystko. Po 15 minutach przeniosłem do środka, ale też na podłodze, gdzie temperatura najniższa. Po kolejnych 15 minutach było ok. Dla mieszkających w bloku nie polecam zostawiania sprzętu na korytarzu![]()