Pokaż wyniki od 1 do 10 z 703

Wątek: Cyfrówki i mróz

Mieszany widok

  1. #1
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sepq Zobacz posta
    Ja niedawno przeżyłem swoje pierwsze rozczarowanie na mrozie. Dotychczas nie miałem z tym kłopotów, mimo że w takich warunkach fociłem często i różnymi puszkami (350d, 40d). Niedawno wzbogaciłem się o 7d i oczywiście pełen entuzjazmu poszedłem na pierwszy mecz z nowym aparatem. Było 1, góra 2 stopnie poniżej zera, czyli umiarkowanie zimno. Podpiąłem 70-200 2.8L, zrobiłem może ze 20 zdjęć i... ZONK. Miałem ustawioną preselekcję przysłony, ISO 100, a kiedy wcisnąłem spust migawki do połowy, aparat pokazał migające 1/8000 sek. - jakby scena była za jasna. Niby na boisku leżał śnieg, ale jeszcze parę minut temu, przy tych samych ustawieniach robiłem na 1/1600 sek. Za chwilę w wizjerze zmieniło się diametralnie - zaczęło migać 30'', jakby scena była za ciemna. A do tego migawka nie dawała się wcisnąć do końca.
    Byłem tym bardzo rozczarowany i do dziś nie wiem czy to wina mrozu czy 7d. Dodam, że parę godzin później, kiedy sprzęt odtajał, robiłem zdjęcia na hali i wszystko działało cacy. Od tamtej pory nie miałem okazji focić na mrozie, ale niebawem się nadarzy. Jak się sytuacja będzie powtarzać, zareklamuję dziada.
    A może to ja coś źle robię? Proszę o ewentualne rady.
    Jedyna moja rada to taka, że jak się sytuacja powtórzy to - serwis.

    Cytat Zamieszczone przez sepq Zobacz posta
    Ale z drugiej strony trochę to głupie, że kupuję nową puszkę, by przesiąść się na wyższą półkę sprzętową, a muszę zostawiać starą, bo ta nowa ma fochy i w pewnych warunkach nie chce jej się pracować.
    Ja sobie nie wyobrażam żeby mówiąc o "pracy" i traktując zleceniodawców poważnie iść "na robotę" z jedną puszką. Że już nie wspomnę o posiadaniu w takiej sytuacji tylko tej jednej jedynej.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Żyrardów
    Wiek
    47
    Posty
    91

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Ja sobie nie wyobrażam żeby mówiąc o "pracy" i traktując zleceniodawców poważnie iść "na robotę" z jedną puszką. Że już nie wspomnę o posiadaniu w takiej sytuacji tylko tej jednej jedynej.
    Ja na szczęście mam znacznie lepszy układ ;-) To taka dodatkowa, niezobowiązująca praca. Zdjęcia mogą być, ale jak nie będzie to się nic nie stanie. Inna sprawa, że dotychczas żadna awaria sprzętu mi się nie przytrafiła.
    ,

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •