Podepnę się pod tę prośbę.
A co do mrozu... ostatnio robiłem fotki wczesnym rankiem na górkach, wiatr taki że ledwo moglem ustać, temperatura sporo w minusie a do tego śnieg. 400D i 3000N chodziły oba bez zgrzytu (jakiegokolwiek). Jako ze miałem tylko jedno szkło to musiałem się przepinać co chwilkę, ale nie wpłynęło to w żaden negatywny sposób na aparaty. No pomijam bateryjkę...
Co do szkła i USM to żadnego problemu, chociaż jak zobaczyłem go całego ośnieżonego to się trochę zmartwiłem.
A teraz wszystko biega jak należy.