A ja powiem tak: jak co roku jeździmy z ekipa na narty,snowboard a ze wszyscy po szkółce fotograficznej to każdy ma aparacik a,że jesteśmy lekko postrzeleni to te aparatu nieraz lądują w śniegu, godzinami przemieszczamy się po górach itp dodatkowo na jesieni leje deszcz takie tam dziwne zjawiska atmosferycznea jak narazie żaden porządny Canon nie wysiadł ani nic z tych rzeczy. Moja 20d daje radę,ale niektórzy jeszcze mają 10d i uważam,że jest to sprzęt nie do zajechania.... Szacunek dla posiadaczy 10d i 20d
i innych Dslr
oczywiscie po powrocie zostaje wszystko odkrecone, wyszuszone itp![]()