Strona 26 z 71 PierwszyPierwszy ... 16242526272836 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 703

Wątek: Cyfrówki i mróz

  1. #251
    WujekJW
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Theoo
    ... i myślę że z innymi modelami też powinno być ok. nawet w silne mrozy gdy temperatura siega - 15OC
    Nie mów silne mrozy, bo jakiś Rosjanin nas jeszcze wyśmieje ;-)

    Ale fakt faktem, dzięki za info, przyda sie wiedzieć o AF i mozliwości padnięcia karty. THX ;-)

  2. #252
    Uzależniony Awatar nastier
    Dołączył
    Oct 2005
    Miasto
    Lublin
    Wiek
    38
    Posty
    686

    Domyślnie

    co do kart, to ostatnio zauwazylem,ze po foceniu na mrozie moj niebieski kingston 1gb wolniej dziala! tzn wolniejsza jest praca z aparatem podczas zdjec seryjnych czy przegladaniu zdjec na wyswietlaczu. takze czas zgrywania karty z czytnika na kompa wydluzyl sie o kilka procent. nie jestem do konca pewny czy to efekt focenia na mrozie czy po prostu zuzycia karty. wie ktos cos o tym?
    na nic sprzętu kupa, gdy fotograf ****.

    fotoblog

  3. #253

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    Dzisiaj w Szczecinie było 84%. Łatwo sprawdzić jak jest w Polsce na amerykanskich stronach :-)
    tutaj jest kilka razy więcej stacji meteo http://www.wunderground.com/global/PL.html
    | http://www.wizjer.net | dobre chęci i żadne umiejętności | body xxD na końcu i kilka szkieł USM IS coś tam w plecaku a ostatnio częściej w torbie | lampę ze statywem, filtry też mam, bo pisali, że tak trzeba |

  4. #254
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Wczoraj sprawdziłem w praktyce kwestię pracy apartu na mrozie.
    Warunki: -15st, najwyżej położona miejscowość w Polsce, wściekle siekący w oczy śnieg, koszmarny wiatr i pomysł Młodych, że romantyczniej będzie pojechać do kościoła saniami (6km w jedną stronę przełęczą)
    Po drodze było jeszcze trochę światła, więc jak ma być romantycznie, to i fotograf się poświęci... W kościele okazało się, że bateria w battery packu się na mnie wypięła (na szczęście mam dużo kart i noszę go głównie dla parady), aku w dwóch lampach do wymiany (choć jechały w torbie na dnie sań i to pod kocem), reszta sprawna.
    Aparat (5D, 24-70L), który jechał przez ten czas na szyi na plaszczu był cały mokry, na szkle masa wody, ale nie działo się nic, co świadczyłoby o wolniejszym, czy wadliwym działaniu. Bateria pociągnęła 250 klatek, ale to chyba naturalna sprawa.
    Żeby właściwie oddać warunki, które nam towarzyszyły, to po powrocie do hotelu płaszcz ważył 10kg a wodę miałem nawet w gaciach.
    A aparat działa
    Jarek

  5. #255
    Bywalec
    Dołączył
    Jul 2005
    Miasto
    W-wa
    Posty
    214

    Domyślnie

    pod koniec litego robiłem fotki na zawodach w Świdniku - radykalnie zmniejszyła sie żywotność baterii w 350d (było -2 do -7 ) a pamietam jak kilka lat temu robiłem tam fotki 90x przy minus 25 i sprawował sie znakomicie - do tej pory zawsze uwazałem że w 350 spokojnie wystarczą mi 2 akumulatory (miałem 4 ale 2 sie pozbyłem bo nigdy wiecej jak 2 w ciągu dnia nie zużyłem) tera chyba bede musial uzupelnić stan posiadania - albo poczekam jeszcze miesiąc i dokupię do 30d - chyba w końcu sie pojawi

  6. #256

    Domyślnie

    Broncobilly, a tak z ciekawości - ile fotek zrobiłeś na jednym akumulatorze ??
    thx i pozdro

  7. #257
    Uzależniony Awatar bundy
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Zawiercie
    Wiek
    49
    Posty
    760

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy
    Żeby właściwie oddać warunki, które nam towarzyszyły, to po powrocie do hotelu płaszcz ważył 10kg a wodę miałem nawet w gaciach.
    A aparat działa
    No pięknie :-) A możesz pokazać jakieś przykładowe foty z tego ślubu, które oddają grozę sytuacji? :-)
    A co do ekstemalnych sportów w wykonaniu ślubnych fotografów, to mój kolega-fotograf podczas focenia mojego ślubu zwisał przez otwarte drzwi samochodu (taka retro alfa-romeo cabrio), żeby zrobić nam jakieś nietypowe ujęcie na tylnym siedzeniu. Ciężko to sobie wyobrazić, ale wyglądało masakrycznie :-)
    1, czarne i białe szkiełka + worek gratów... ale chyba i tak nie umiem robić zdjęć...

  8. #258
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bundy
    No pięknie :-) A możesz pokazać jakieś przykładowe foty z tego ślubu, które oddają grozę sytuacji? :-)
    W tej chwili nie bardzo. Dawno już zgrałem tę sesję na płyty a nie bardzo mam czas na szukanie teraz po archiwum. Do tego musiałbym wyciągać jeszcze raz wszystko z rawów, bo wszelkie sine usta i ramiona pokorygowałem do normalnych kolorów, żeby oglądających nie straszyć
    Cytat Zamieszczone przez bundy
    A co do ekstemalnych sportów w wykonaniu ślubnych fotografów, to mój kolega-fotograf podczas focenia mojego ślubu zwisał przez otwarte drzwi samochodu (taka retro alfa-romeo cabrio), żeby zrobić nam jakieś nietypowe ujęcie na tylnym siedzeniu. Ciężko to sobie wyobrazić, ale wyglądało masakrycznie :-)
    Kiedyś zgodziłem się zabrać w ten sposób kamerzystę do samochodu. Jechaliśmy wisłostradą 120km/h, ja trzymałem gościa za pasek od spodni a on filmował z poziomu asfaltu samochód z Młodymi. Po 300 metrach zatrzymali nas tacy dziwni panowie na sygnale i nie wyglądali na wyrozumiałych. Na szczęście kierowca ślubnego BMW był z tej samej drużyny (kogo innego byłoby stać na bmw z serii 7), machnął szmatą i nas puścili za flaszkę weselnej
    Jarek

  9. #259
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Warszawa, Lublin
    Wiek
    51
    Posty
    16

    Domyślnie

    Ja swoja 350 D robiłem fotki na -20 oC oczywiście po wejściu do domu wszystko zaparowało mimo iż było szczelnie zapakowane w folię nic się na szczęście nie stało.

    Ale podobno przy takich niskich temperaturach to matryce działają znacznie lepiej, np szumy są znacznie mniejsze bo LCC lubi niskie temperatury (nie mylić z nagłymi ekstremalnymi zmianami temperatur z 20 do - 20 - bo tego nie lubią )
    Logar4; Canon 5DmII trochę szkła i innych rupieci .

  10. #260
    Pełne uzależnienie Awatar Goomis
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    35
    Posty
    1 893

    Domyślnie

    No więc coś w tym temacie mogę powidziec. (Nie wiem w sumie po co bo teraz srodek czerwca ale podzielic się chyba zawsze warto ) No więc swojego 300D kupiłem na allegro dnia 8 lutego br.(najszczęśliwszy dzień w moim krótkim zyciu jak narazie :P) Aparat przyjechał kurierem. Paczka była zimna, a ja mieszkam w ciepłym ogrzewanym wierzowcu. Po odpakowaniu paczki przy kurierze w celu sprawdzenia zawartości zauważyłem, że na sprzęcie zbiera się woda. Musiałem jednak uruchomic aparat żeby sprawdzic czy działa prawidłowo. Podjąłem ryzyko i właczyłem go, zrobiłem kilka fot na różnych programach i z różną ekspozycją(im dłużej robiłem tym bardziej "zaparowane" zdjęcia otrzymywałem. Aparat żyje do dzisiaj(prędzej go wykończy przbieg niż mróz) Zapłaciłem kurierowi, rozkręciłem aparat i położyłem na stole, żeby odtajał. Jest caly i zdrów. Wniosek jest taki, że kondensacji pary w aparacie nie ma się co bac, bo większośc wody i tak gromadzi się w okolicach lustra itp. Wątpie, żeby elektronika była narażona na "zmoknięcie", chociaż przyznaje, że mogę się mylic :P
    5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk

Strona 26 z 71 PierwszyPierwszy ... 16242526272836 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •