Witam.
Ja poprostu zanim nastąpi kondensacja pary wodnej wkładam sprzęt do plastikowej torby - najlepiej "wyciskając" z niej powietrze - i czekam aż się zagrzeje. Zwykle 15-30 min wystarcza. Oczywiście torba powinna być raczej szczelna i cienka - nieizolacyjna. Sprzęt trzeba zapakować przed wniesieniem do ciepłego pomieszczenia. Ogólnie chodzi o to aby sprzęt się zagrzał bez dostępu wilgoci.
Ten posób jeszcze mnie nie zawiódł a stosowałem go np przy fotografowaniu skoków Małysza w Zakopanym przy -18 st. C. Przy minus 20 300D odmówił współpracy ...

Pozdrawiam