Ja w sylwestra biegalem ciagle z cieplego do zimnego, z zimnego do cieplego - czasu na to zeby zostawic i dac odparowac nie bylo. Takich zmian temperatury bylo 5 albo 6 w krotkim czasie. I wszystko ok, wizjer zaparowal, obiektyw zaparowal, matryca raz zaparowala bo nie bylo dymnicy a zdjecia zamglone Ale wszystko dziala.