Cytat Zamieszczone przez Dexlab Zobacz posta
Witam ciepło wszystkich . Od tego zaczynam bo zmroził mnie troszkę wątek , ale wracając do tematu. Nie wiem jak jest z aparatem zaraz po wyjściu z domu bo w większości przypadków mam go w plecaku a że mieszkam w mieście i lubię robić zdjęcia przyrody muszę tam dojechać na rowerku(ekologicznie i praktycznie ), więc aparat jest już raczej chłodny po wyjęciu z plecaka . Przy robieniu zdjęć nie widziałem by był zaparowany ale może mało wnikliwie go oglądałem zdjęcia są ok zero plamek więc i matryca musi być czysta ( bez mikro-kropli ) Po powrocie aparat czeka sobie w plecaku około 3-4h i po takim czasie dopiero go wyjmuje na 1h a potem podłączam do komputera.
Jeno co wydaje mi się być pewne to ograniczenie ciepłego powietrza które jest wilgotne.

Pozdrawiam Wszystkich i może zamiast ciężkiej wymiany zdań zamienić na miłą dyskusję ?
w sumie to dobrze robisz.. ja jak wiem że będą mi zdjęcia potrzebne od razu to wyjmuję na zewnątrz kartę, w pudełko i do kieszeni.. aparat sobie w plecaku leży a karta praktycznie od razu może być zgrywana