Pokaż wyniki od 1 do 10 z 703

Wątek: Cyfrówki i mróz

Widok wątkowy

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Preskaler Zobacz posta
    Podczas mrozu powietrze jest ZAWSZE suchsze. Nie ma możliwości aby wilgoć utrzymywała się w nim na takim poziomie jak w cieple. Po prostu zamarza i osiada w postaci szadzi na wszelkich przedmiotach. Szkodliwe dla sprzętu jest przebywanie na mrozie w czasie obniżania się temperatury powietrza bo tak już jest w fizyce, że im temperatura jest niższa tym mniej wilgoci znajduje się w powietrzu.
    To jest prawda, pozostała część postu już raczej nie, głównie dlatego, że wilgotności bezwzględnej nie mierzy się w procentach, gdyż - jak sama nazwa wskazuje - jest bezwzględna.

    Ja zwykle noszę na mrozie aparat pod kurtką i wyciągam go tylko na chwilkę aby pstryknąć zdjęcie. W ten sposób nie "chwyta" on szybko ujemnej temperatury.
    Odradzam. Pstrykniesz 3 zdjęcia w serii i aparat zdąży się lekko ochłodzić, wsadzisz go pod kurtkę, gdzie wilgotność jest zazwyczaj bardzo wysoka i skończy się to właśnie zaparowaniem.

    Jeśli chodzi o przydatność takich pokrowców, to chyba się ogranicza do ogrzewania paluchów.

    Dodam, że dziś fociłem na -20, wkładałem aparat luzem do nagrzanego, itd. i nic się nie stało. W domu potem też nad nim nie medytowałem.
    Ostatnio edytowane przez Tomasz Golinski ; 07-01-2009 o 02:52
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •