Śniegu niestety też nie![]()
Dziś przeżyłem koszmar wychodząc z egzotarium w Krakowskim ZOO. Z temperatury odrobinkę poniżej zera wszedłem z aparatem do pomieszczenia gdzie było dość ciepło i panowała duża wilgotność. Na początek zaparował obiektyw, więc wiedziałem, że nie będę robił zdjęć. Zarzuciłem aparat na ramię i zacząłem oglądać zwierzakiPo krótkim czasie wyszedłem znów na zewnątrz, chwytam aparat i szok
Kompletnie mokry
Wszystko: szkło, body... Trochę się załamałem. O dziwo cały czas działał. Prewencyjnie wyciągnąłem baterie i pochodziłem z nim ok. 20 minut po świeżym powietrzu. Wsadziłem baterie i wszystko działa jak dawniej. Nikomu nie życzę takich przeżyć
![]()
Ostatnio edytowane przez Bagnet007 ; 29-12-2006 o 20:30
Spodziewałem się że będzie trochę wilgotny, ale nie że będzie wyglądał jak wyciągnięty spod kranu :neutral: Ja też pozdrawiam wszystkich okularników :smile: :smile: :smile: