Witam!
Chciałbym tylko napisać że mój 350D na mrozie ok -10 się sprawdził i bateria przez 2 dni ładnie działała. Nosiłem go w plecaku przez 8 godzin co jakiś czas wyjmując i wszystko było ok poza jedną drobnostką - kilka zdjęć się zapisało jako sRGB chociaż miałem ustawione AdobeRGB i na 100% tego nie zmieniałem. MOże to dlatego ze w schronisku mi trochę zaparował a ja nie pomyślałem żeby mu baterię wyjąć tylko tak schowałem do torby. Poza tym był narażony na spore wstrząsy bo trochę na tym śniegu poszaleliśmy
Jestem z tego aparaciku baaardzo zadowolony. Robiłem fotki w górach na tych -10 stopni i tak wiało że trudno mi było ustać, kawałkami śniegu i lodu sypało po obiektywie ale aparacik się spisał wspaniale
Pozdrawiam wszystkich właścicieli 350tek! Mamy super apartaciki!