Kwestia wilgotności była już wałkowana w tym temacie i nie ma jej co powtarzać! Wystarczy odszukać i przeczytać. Kwestia szczelności jest podobna jak przy zegarkach. Ktoś żartował, że zegarek wodoszczelny to taki, z którego, jak woda wejdzie, to już nie wyjdzie. I coś w tym jest! Dopiero zegarki oznaczone "słupem wody" (np. do 10m) są wodoszczelne. Aparaty foto podobnie. Jak chcemy wodoszczelny to albo wkładamy lustrzankę do obudowy podwodnej albo kupujemy kompakta podwodnego! Wszelkie inne uszczelnienia są MARKETINGOWE ale wystarczą do tego aby podczas deszczu woda nie wlewała się swobodnie do aparatu.