Ja ostatnio byłem na nartach we Włoszech: średnia temperatura około -10* C.
Cały czas miałem w torbie 40D.
Przez 10 dni zrobiłem tylko (albo aż) 168 zdjęć (mi więcej nie potrzeba), z czego kilka na długich czasach naświetlania - po kilka(naście) minut w nocy przy -15 do -20. Miałem ze sobą akumulator zapasowy i ładowarkę, ale w ogóle z nich nie korzystałem. Pierwszy akumulator jeszcze trzyma.
Jedyne co szwankowało, to pomiar naładowania. Już drugiego dnia zaczął mi pokazywać, że bateria jest na wyczerpaniu, ale działał dalej![]()