Strona 51 z 71 PierwszyPierwszy ... 41495051525361 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 501 do 510 z 703

Wątek: Cyfrówki i mróz

  1. #501
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Żyrardów
    Wiek
    46
    Posty
    91

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kuba_rsx Zobacz posta
    Były już głosy na forum o źle działającym 7D na mrozie. Może ten typ tak ma?
    Tego się niestety obawiam. A focenie w takich warunkach to przecież dość duża część mojej pracy, zwłaszcza o tej porze roku :-( Jak dobrze, że nie sprzedałem starej poczciwej "czterdziestki". Ale z drugiej strony trochę to głupie, że kupuję nową puszkę, by przesiąść się na wyższą półkę sprzętową, a muszę zostawiać starą, bo ta nowa ma fochy i w pewnych warunkach nie chce jej się pracować. Sprawdzę ją raz jeszcze, a jak sytuacja się powtórzy, to reklamacja nas nie ominie.
    Ostatnio edytowane przez sepq ; 15-01-2010 o 22:12
    ,

  2. #502
    Uzależniony Awatar trothlik
    Dołączył
    Sep 2004
    Wiek
    46
    Posty
    782

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez _igi Zobacz posta
    I panowie, jakieś sposoby na ośnieżone soczewki obiektywów?
    Podepnę się pod tę prośbę.
    A co do mrozu... ostatnio robiłem fotki wczesnym rankiem na górkach, wiatr taki że ledwo moglem ustać, temperatura sporo w minusie a do tego śnieg. 400D i 3000N chodziły oba bez zgrzytu (jakiegokolwiek). Jako ze miałem tylko jedno szkło to musiałem się przepinać co chwilkę, ale nie wpłynęło to w żaden negatywny sposób na aparaty. No pomijam bateryjkę...
    Co do szkła i USM to żadnego problemu, chociaż jak zobaczyłem go całego ośnieżonego to się trochę zmartwiłem.
    A teraz wszystko biega jak należy.
    trothlik
    "Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".

  3. #503
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sepq Zobacz posta
    Ja niedawno przeżyłem swoje pierwsze rozczarowanie na mrozie. Dotychczas nie miałem z tym kłopotów, mimo że w takich warunkach fociłem często i różnymi puszkami (350d, 40d). Niedawno wzbogaciłem się o 7d i oczywiście pełen entuzjazmu poszedłem na pierwszy mecz z nowym aparatem. Było 1, góra 2 stopnie poniżej zera, czyli umiarkowanie zimno. Podpiąłem 70-200 2.8L, zrobiłem może ze 20 zdjęć i... ZONK. Miałem ustawioną preselekcję przysłony, ISO 100, a kiedy wcisnąłem spust migawki do połowy, aparat pokazał migające 1/8000 sek. - jakby scena była za jasna. Niby na boisku leżał śnieg, ale jeszcze parę minut temu, przy tych samych ustawieniach robiłem na 1/1600 sek. Za chwilę w wizjerze zmieniło się diametralnie - zaczęło migać 30'', jakby scena była za ciemna. A do tego migawka nie dawała się wcisnąć do końca.
    Byłem tym bardzo rozczarowany i do dziś nie wiem czy to wina mrozu czy 7d. Dodam, że parę godzin później, kiedy sprzęt odtajał, robiłem zdjęcia na hali i wszystko działało cacy. Od tamtej pory nie miałem okazji focić na mrozie, ale niebawem się nadarzy. Jak się sytuacja będzie powtarzać, zareklamuję dziada.
    A może to ja coś źle robię? Proszę o ewentualne rady.
    Jedyna moja rada to taka, że jak się sytuacja powtórzy to - serwis.

    Cytat Zamieszczone przez sepq Zobacz posta
    Ale z drugiej strony trochę to głupie, że kupuję nową puszkę, by przesiąść się na wyższą półkę sprzętową, a muszę zostawiać starą, bo ta nowa ma fochy i w pewnych warunkach nie chce jej się pracować.
    Ja sobie nie wyobrażam żeby mówiąc o "pracy" i traktując zleceniodawców poważnie iść "na robotę" z jedną puszką. Że już nie wspomnę o posiadaniu w takiej sytuacji tylko tej jednej jedynej.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  4. #504
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Żyrardów
    Wiek
    46
    Posty
    91

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Ja sobie nie wyobrażam żeby mówiąc o "pracy" i traktując zleceniodawców poważnie iść "na robotę" z jedną puszką. Że już nie wspomnę o posiadaniu w takiej sytuacji tylko tej jednej jedynej.
    Ja na szczęście mam znacznie lepszy układ ;-) To taka dodatkowa, niezobowiązująca praca. Zdjęcia mogą być, ale jak nie będzie to się nic nie stanie. Inna sprawa, że dotychczas żadna awaria sprzętu mi się nie przytrafiła.
    ,

  5. #505
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Żyrardów
    Wiek
    46
    Posty
    91

    Domyślnie

    Małe uzupełnienie do mojego postu z 14 stycznia. Sytuacja się powtórzyła, tyle że w warunkach domowych. Nie było wyjścia: Żytnia! Ale przynajmniej wiem, że to nie mróz był przyczyną problemów.
    ,

  6. #506
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    40

    Domyślnie

    Ledwo wyszedł ten 7D i już tyle awarii, pewnie przycięli koszty produkcji żeby się więcej nachapać licząc ze reklama zrobi resztę.

  7. #507
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 709

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kuba_rsx Zobacz posta
    Ledwo wyszedł ten 7D i już tyle awarii, pewnie przycięli koszty produkcji żeby się więcej nachapać licząc ze reklama zrobi resztę.
    Ale gdzie masz "tyle" tych awarii?
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  8. #508
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Ale gdzie masz "tyle" tych awarii?
    No wiesz... jednej osobie się zaciął na mrozie a drugiej osobie padł AF. To chyba wystarczające argumenty by nazwać wszystkie wyprodukowane 7D psującym się badziewiem .

  9. #509
    Uzależniony Awatar mc_iek
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    Kępa Niemojewska
    Wiek
    60
    Posty
    790

    Domyślnie

    Zważywszy, że mało który zawodowiec używa jeszcze 10D, należałoby wysnuć wniosek, iż bardzo badziewiarski musiał to być aparat...
    Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!

  10. #510
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Wiek
    43
    Posty
    2 254

    Domyślnie

    Moje 20D przerobilo calodniowe super mrozne dni przebiegane z 400L, przerabial 2 godzinne naswietlanie (bulb) na mrozie w nocy, takze naswietlanie po 1-2h w mgliste i wilgotne. Czesto po powrocie do domu byl totalnie mokry, az z niego ciekło. Zawsze bezproblemowo dzialal, jedynie zamienniki aku dostawaly po dupsku

Strona 51 z 71 PierwszyPierwszy ... 41495051525361 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •