Dokładnie tak właśnie jest. Być w środku wschodu słońca, w środku burzy, popatrzeć w oczy orłu czy lisowi - oto sens włóczenia się z aparatem. Uda się zdjęcie - super, nie uda się - trudno, obraz zostanie w człowieku i tak - najwyżej podzieli się z innymi następnym razem
PS: Byłeś na Adamku Sylwek?