gfx 100 II też się bawiłem. Bawiłem się też hassellem i masakra. Wolny, klatkujący wizjer, a AF porażka. Fuji zrobiło robotę! Sam festiwal super. Tylko z jedzeniem problem. Dobrze, że swoje można wnosić.
gfx 100 II też się bawiłem. Bawiłem się też hassellem i masakra. Wolny, klatkujący wizjer, a AF porażka. Fuji zrobiło robotę! Sam festiwal super. Tylko z jedzeniem problem. Dobrze, że swoje można wnosić.