Inny tester z kolei postawił AF z Sony i Nikona Z8 na równi a Canona R5 jako już odstający od tych dwóch.
Co tester to opinia. Ja im średnio wierzę. Za mało używają sprzętów o których piszą, za każdym razem inne są warunki testów.
Jared sie kompromituje mówiąc, że AI to sprawa sprzętu, a nie oprogramowania. W ogóle to wielu z testerów powiela określenia z reklam sprzętu.
Wiem o co ci chodzi. Poużywaj dłużej innego sprzętu i wtedy zobaczysz co jest istotne. Umówmy się, że firmy Nikon, Pentax, Olympus, Fujiufilm, Sony (spadkobierca Minolty) mają kilkudziesięcioletnie doświadczenie i jakoś nie widziały potrzeby by zrobić spust pod większym kątem. Zresztą u Canona też jest on nie zawsze tak samo pochylony. W R8 jest bardzo mocno, ale już w R50 jest bardziej płasko. Zobacz sobie na M50 - płasko.
Właśnie sobie zdałem sprawę, że w Canonie przednie kółko sterujące jest za spustem. Co powoduje, że musisz je obsługiwać tym samym palcem. W Nikonie możesz pracować na trzy palce, przednie kółko można obsługiwać palcem środkowym.
Wniosek - wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. Po paru miesiącach użytkowania już sie o tym nie pamięta.
Wiele większym wyzwaniem to było przestawienie się z lustrzanek na bezlustra.