Zakładamy cenę R5 20000 pln, co daje 16260,16 netto i 3739,84 vatu.
Amortyzacja roczna to 20%, co oznacza 5-letni okres odpisywania od podatku. Możliwa jest amortyzacja jednorazowa dla małej firmy, lub będącej w 1 roku działalności.
I tak dla małej firmy będącej na vacie rzeczywista cena tej puszki zostaje zmniejszona o vat plus 19 % podatku dochodowego i wyniesie 20000 – 3739,84 – (16260,16 x 19%) = 13170,03 pln.
Natomiast dla małej firmy nie będącej na vacie : 20000 – (20000 x 19%) = 16200 pln.
Te zakupy są bezpieczne, pod warunkiem, że zakup jest zgodny z PKD określający obszar działalności firmy.
Wg przepisów, kosztami uzyskania przychodów są wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Ustawodawca nie wyklucza sytuacji, gdy między poniesionym wydatkiem a uzyskanym przychodem nie zachodzi związek bezpośredni i teoretycznie możemy wrzucić taki zakup, np. R5 do kosztów.
W życiu: Wszystko jest OK do pierwszej kontroli, podczas której musisz udowodnić, że nie jesteś garbaty. Dla kontrolującego, każdy punkt zaczepienia jest dobry. Fiskalna działalność państwa jest przerażająca, co jest „zrozumiałe” przy istniejącym deficycie budżetowym. Dodać jeszcze należy płynność przepisów (nawet w roku podatkowym).
Następny stereotyp: mając zarejestrowaną firmę, kupujesz bez vatu.
Kupujemy z vatem, a vat możemy odliczyć, a zrobimy to w przypadku gdy firma „jest na vacie”, a co za tym idzie wystawia faktury z vatem. Zdecydowana większość małych firm tego unika, szczególnie jeśli odbiorcą usług są osoby prywatne. Wyjątkiem może być np. @sebcio , wystawiający faktury dla agencji.
Nieporozumieniem dla mnie jest zakładanie firmy dla jednego zakupu, to na pewno się nie opłaci.
Przy likwidacji firmy US żadnej udzielonej ulgi nie odpuści.