Jednak współczuję niektórym tych dylematów. To musi być niesamowita męczarnia to poczucie że co przyjdzie coś nowego to nie wiadomo czy jest lepsze od konkurencji. Kupi ktoś taki wypasiony sprzęt a tu po pół roku okaże się że konkurencja jednak w czymś jest do przodu. Jak ja się cieszę że już dawno się z tego wyleczyłem.
Chyba nic bardziej skutecznie nie oducza przywiązywania się do posiadania tego rodzaju dóbr

....