W normalnym fotografowaniu, tzn bez strzelania seriami w moim przypadku ilość wykonanych zdjęć jest bardzo zbliżona do tych podanych przez CIPA, a nawet jest mniejsza. Argument, że zaawansowana elektronika potrzebuje dużo prądu, świadczy tylko o tym, że akumulator jej nie dorównuje. Z tego co widzę, R5 podobnie się zachowuje jak R. 320 klatek na jednym aku, to trochę za mało. Na moich wyjazdach robię ~ 300 zdjęć dziennie i nie zdarzyło mi się, aby jedna bateria to załatwiła. W przypadku A7II (używałem przez rok) 2 baterie to było mało.Oczywiście używam wizjera do wszystkich operacji, ale po to on jest.
Do R-ki miałem 4 akumulatory, piszę miałem bo 2 oryginalne canona LP-6N padły w ciągu roku, 5-cio letni newell z 6D, stracił może 20% pojemności, ale dalej śmiga.