Cytat Zamieszczone przez rysz Zobacz posta
Ponownie wychodzi na to, że wygrywa konstrukcja zastosowana w Fuji X-T3
nie mam osobistych doswiadczen wiec sie nie wypowiem. ale tak, mysle ze funkcjonalnie to moze byc faktyczie najwygodniejsze w moim przypadku.

tez nie jestem najwiekszym fanem rozwiazan Canona. rozwiazanie uchylane (6D2, 80D, itd.) koliduje z L-bracketami, co dla mnie jest duzym utrudnieniem w praktyce. rozwiazanie zwodzone (jak M5) jest jeszcze gorsze, bo nie daje zadnych korzysci w kadrach pionowych, a i w poziomych akurat M5 jest tak sp*, ze kopulka celownika zaslania kawalek ekranu. ten uchylany ekranik ma uzasadnienie takie, ze w Canonie mysla jak kameruni, dla ktorych taki wygibas jest naturalny. szkoda, bo jakby tam fotografa podpieli do projektowania, to moze by to zrobili dobrze. tzn. rowniez nie tak jak w M5. pod tym wzgledem niestety Canon nadal jest "can not".

Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
w pierwszym przyapadku ekranik uchylny do gory i obrotowy daje to samo , nie Jest w ogole b . uciazliwy.
zgoda

Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
w drugim przypadku ma statywie jest wygodniejszy.
uchylny w bok na lewo wymusza pochylenie aparatu w prawo , spust znajduje sie na dole , co nie jest wygodne.
nie bardzo rozumiem. u mnie to tak wyglada z gibanym ekranikiem w 6D2. zreszta na kulkowej glowicy nawet bez L-bracketa (jak ktos sie bardzo upiera robic poruszone zdjecia) i tak sie pochyla aparast w lewo, nie w prawo. chyba ze ja czegos nie rozumiem
Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_20200129_160035.jpg
Wyświetleń:	16
Rozmiar:	3,09 MB
ID:	4038

Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
poniewez stosowalem dwa rodzaje tych ekranikow, wiec z moich doswiadczen wynika , iz zdecydowanie wygodniejszy jest uchylny do gory i obrotowy od uchylnego w bok i obrotowego - to nie jest to samo.
tez mi sie tak wydaje...