Nie zabronił, zamiast suchych review dał aparaty autorytetom w pewnych dziedzinach. W PL na przykład R6 trafił w ręce najlepszego fotografa ślubnego... a później wystarczy kilka dobrych słów i rzetelnego, fachowego ( anie suchego review ala DP ) zrecenzowania sprzętu w praktyce
( wesele) i już się ludzie w kolejce ustawiają po R6 ( sporo osób żegna się z a7III )
edit: To wątek o r5 - nie wiem kto ma w Polsce ten aparat