Ja to bym wolał 3500,- zł, nawet bez pleneru w Szwajcarii, ale biorąc pod uwagę tą cenę:
https://fotoforma.pl/aparat-cyfrowy-...body-ilce7rm4b
Słabo to widzę.
Ja to bym wolał 3500,- zł, nawet bez pleneru w Szwajcarii, ale biorąc pod uwagę tą cenę:
https://fotoforma.pl/aparat-cyfrowy-...body-ilce7rm4b
Słabo to widzę.
Ostatnio edytowane przez sv ; 14-02-2020 o 22:13
bez problemu musisz tylko celować w inny segment na ten przykład takie RP bezlusterkowiec, FF, mocowanie to samo, zdjęcia robi, ktoś ostatnio pisał że woli mniejszą rozdzielczość - wszystko pasuje - "sztuka jest sztuka" jak to u mnie na wsi gadają, ale tu bym się jeszcze wstrzymał bo słyszałem cos o dużej promocji że niby mają do big maca gratis dodawaćalbo coś
W Europie tanio nie będzie.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 15-02-2020 o 01:14 Powód: wycięta polityka
Nie. W akurat bagnety wprowadzili bardzo niechętnie. Po prostu musieli. Byłoby bez sensu zostawić stary rejestr w nowych aparatach. Nikon wykorzystał okazje by powiększyć dziurę. Canon już te dużą dziurę miał.
Obie firmy tak późno weszły w bezlustra, bo nie chciały "wyrzucać" do kosza tego wszystkiego co robią na lustrzanki.
Jak ma sie guzik to się zmienia szybciej, w dodatku sporo można zmieniać bez odrywania oka od wizjera. Zobacz ile guzików maja topowe body a ile np 1200D
Body u Nikona nawet ładniejsze, natomiast obiektywy z wyglądu to tragedia. Jak oni mogli wypuścić coś takiego. Przecież fotograf to osoba mająca jakiś tam zmysł estetyki.
Proszę podać mi powód, dla którego Canon R5 miałby kosztować mniej niż Sony A9 II (czyli 22 000).
Po to, by zostawić w serii miejsce na topowy model, odpowiednik 1D w ML. Ten Canon to raczej taki odpowiednik piątki, więc po piątkowej kasie powinien być plasowany. Zresztą cena w kosmosie sprzedaży nie zrobi, nie spopularyzuje nowego systemu, jakieś frycowe na początku chyba trzeba zapłacić, a żądać milijony za aparacik można dopiero jak się uwiąże ludność dziesiątkami szkieł RF.
KAWAŁEK MOJEGO ŚWIATA - http://bodak.manifo.com
1. koszt produkcji - spodziewam sie, ze jest nizszy niz mkIV. Aparat nie jest technicznie tak skomplikowany jak mkIV. ML czyni zbednymi wiele skomplikowanych konstrukcyjnie elementow.
2. niewygorowana marza producencka , po to by aparat sie lepiej sprzedawal , a tym samym System zostal spopularyzowany. Producent winen byc zainteresowany popularyzacja nowego systemu , gdyz to oznacza rowniez szerszy popyt na obiektywy. Spodziewam sie , ze Canon pojdzie droga sony - raczej tansze Body i drozsza optyka.
Jesli sobie uzmyslowic , ze znakomicie wyposazony Pentax K1 ze stabilizacja, w chwili prezentacji kosztowal ok 2000 euro ( rikoh bilansuje pozytywnie ) , to nie wydaje mi sie zeby produkcja ML klasy 5 , dla ktorego zapotrzebowanie uzytkownikow canona jest ogromne mialby byc drozsza . Przy cenie na poziomie ok 3000 euro , gdyby taka Canon utrzymal bylby to hit sprzedazy - malo kto wchodzilby w sony , przeciwnie- jestem przekonany , ze posiadacze sony przechodziliby do canona ze wzgledu na oferte optyki - poczawszy od b . taniej sprzed 20 lat , ale wciaz dobrej , skonczywszy na najnowszej lini RF z b . wysokimi osiagami.
Ja oczywiscie tego aparatu nie mam , ale troche zaluje , ze przed paru laty wyzbylem sie starszej optyki . Obiektywy USM byly male lekkie i wystarczajaco dobre, a problemy AF ( co bylo ich bolaczka z owczesnymi dslr ) przeszly chyba do historii w ML.
Ostatnio edytowane przez Bechamot ; 15-02-2020 o 12:51
KAWAŁEK MOJEGO ŚWIATA - http://bodak.manifo.com