No tylko że T-34 wygrał wojnę więc może wiedzą co robią...
Co do filmowania to ja się już dawno wyleczyłem z aparatów - ogólnie da się ale dla moich zastosowań to by była męczarnia. Szczególnie że u mnie naprawdę potrzebny jest sprzęt pracujący bez przerw (spektakle teatralne) - 20 minut to jest nic, a 8K jest mi do niczego niepotrzebne. Najlepsze że jeszcze mi się nie zdarzył klient który by potrzebował 4K.