lepiej nie wprowadzaj
nie liczylem
bylo ich troche w czasach , kiedy byly dobrze platne.
wystarczajaco duzo , by zauwazyc , ze jest to impreza powtarzalna , zorganizowana wedlug pewnego scenariusza.
ciezar przy prawidlowej fotografii lezy w obrobce , wynik musi byc lepszy niz to robi ktos z rodziny.
w czasach analogu bylo to o tyle trudniejsze , ze margines bledu jaki mogl sie zdazyc fotografowi byl duzo mniejszy.