Ogniskowa to sprawa indywidualna. Dla mnie jest to ogniskowa 400mm i światło 2.8. Zarówno na ptaki z czatowni jak i jelenie czy kozy w otwartym terenie. Czy o poranku, czy o zachodzie słońca. Moja czterysetka to kobyła, ale nowsze wersje jak choćby II już bardzo fajnie nadają się do podchodu. Choć i swoją wciąż zabieram w góry.