Też nie wyobrażam sobie retuszu bez tabletów graficznych. Wykorzystuję głównie intuosa CTL-490, jest to tablet bardziej podstawowy, ale spełnia moje oczekiwania. Przydaje się do ludzi (d&b) oraz przy fotografii produktowej. Często zdjęcia produktowe wymagają więcej retuszu, a głównie sparowania - ścieżkowanie z używaniem myszki było uciążliwe, bo po jakimś czasie miałem bóle w nadgarstku. Popracowałem 10-20 min i musiałem przestawać. Zainwestowałem nawet w super drogą myszkę, było lepiej, ale... tylko trochę lepiej. Tablet załatwił sprawę i myślę teraz nad jakimś lepszym/wyższym modelem. Rozważam nawet Huiona - ktoś miał jakieś doświadczenia? Mam jeszcze Intuasa Pro, ale zagubiłem piórko - jest już mocno wysłużony, dlatego wolę kupić nowy tablet niż inwestować w piórko - ale to co miał fajne to dotykowe pokrętło - szybko można było zmieniać rozmiar pędzla i podstawka pod piórko - też mistrzowska rzecz. Jak widać tablety znajdują świetne zastosowanie, nawet gdy jest to zwykły packshot.