blisko , coraz blizej ale nie o Polaka chodzi i nie o wystqwe autorska.

muzeum jest dosyc ponure. bardzo prosto i tanio urzadzone - jak bunkier wojskowy.
a w nim bron roznego rodzaju , prymitywna , tania , ale skutecznie zabijajaca.
przez ta topornosc ekspozycja uswiadamia groze tamtej wonny.

i jest jeszcze cos co nie jest bronia , a ma zwiazek z fotografia.

i chodzi o to cos , lub o tego kogos , ktory to cos uzywal.