Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Zepsuty? AF Canon 24-70 2.8

Widok wątkowy

  1. #1

    Domyślnie Zepsuty? AF Canon 24-70 2.8

    Cześć

    Pacjent to Canon 24-70 2.8 (pierwsza wersja) i pojawił się dziś problem z AF. Na początku nie chciał wogóle łapać ostrości miedzy 24-35mm, po wciśnięciu guzika w body do połowy wogóle zero reakcji, powyżej 35mm AF ustawiał się szybko i prawidłowo. Po jakiejś chwili AF przestał zupełnie działać, czuć było jakieś próby nastawienia AF ale tylko w zasadzie jakieś delikatne szarpniecia. AF zupełnie nie chciał ustawić się nawet w manualu za pomocą pierścienia ostrości. Kręciłem pierścieniem ostrości a w okienku co pokazuje skale ostrości nic się nie ruszało, skala zatrzymała się na nieskończoności i ani drgnęła. Po kilku minutach obiektyw znowu zaczął ostrzyć miedzy 50 a 70 mm (okienko ze skalą ostrości na obiektywie też ożyło) ale poniżej 50mm nie działało. Coś ewidentnie padło Sprawdzałem od razu czy to nie z body się coś dzieje, mam jeszcze drugi obiektyw 135 2.0 ale ten działa bez zarzutu, ostrzy z bliska, z daleka, idealnie, więc obstawiam że jednak 24-70 zdefektował. Po powrocie do domu wygląda że obiektyw zaczął ostrzyć między 35-70 natomiast między 24-35 nie łapie ostrości. Pytanie do ludzi w temacie, ile może kosztować reanimacja, wersja optymistyczna i pesymistyczna, co mu dolega? Silnik AF czy jakieś inne coś?. Ze szkła do tej pory jestem zadowolony, podpinam do 6D i do dnia dzisiejszego działał idealnie. Właścicielem obiektywu jestem od prawie 2 lat, pstrykam czysto amatorsko.
    Ostatnio edytowane przez szalony_roger ; 21-01-2020 o 20:36

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •