Czy 24 1.4 ii jest tak samo szybkie i dobre optycznie jak 35 1.4 mkI?
Wczoraj pierwsze wesele w roku i brakowało szerokości. Zastanawiam się na 24mm.
Czy 24 1.4 ii jest tak samo szybkie i dobre optycznie jak 35 1.4 mkI?
Wczoraj pierwsze wesele w roku i brakowało szerokości. Zastanawiam się na 24mm.
Pozwolę sobie na odpowiedź jako miłośnik 24LII, którą fociłem 5 sezonów. Kochałem, kocham i zawsze będę kochał obrazek z 24L, który ma totalnie inną geometrię i plastykę niż 35L ( jakość obrazka taka sama ) Są momenty na weselu gdzie 35mm za żadne skarby nie odda klimatu jaki oddaje 24mm Przekonałem się o tym po dwóch sezonach z najszerszym 35mm w torbie. Sprzedałem, by maxymalnie skoncentrować się na 35 i 50mm. 50L pokochałem, z 35 się lubię, aczkolwiek nie czuję nadal do końca tej ogniskowej. IMHO 24L jak opanujesz, to polubisz bardzo, tak samo jak 24L lubi "dzieje się" - zwłaszcza jak lubisz być blisko. 2 moim zdaniem jest szybsze od 35, bo nie wymaga tak precyzyjnego ustawienia ostrości. Przy 2.8 GO jest tak duża, że nawet jak nie trafisz, to nie widać tego tak bardzo jak z 35.
Ostatnio edytowane przez robertskc7 ; 19-01-2020 o 22:38
Ktoś, coś, jeszcze?
24mm 1.4 mkII czy 16-35 2.8 mk II
Może uwaga techniczna, jeżeli zdecydujesz się kupić 24LII koniecznie je sprawdź.
Mam trochę słoików i jakieś nienajmłodsze już korpusy. Z żadnym z obiektywów nie było najmniejszych problemów oprócz tytułowego 24LII. W tym z kolei AF był losowy i nieprzewidywalny bez względu na podłaczony korpus, a mikrokalibracja w body nic nie pomagała. Skuteczna dopiero okazała się kalibracja w serwisie, na FF jest idealnie, natomiast na APS-H jest ok, ale dla bezpieczeństwa przymykam go do f/2.0.
Jak napisał Kolega wyżej, inna plastyka, inna perspektywa. Mnie się jednak podoba i często go używam w pomieszczeniach.
PS. Po południu podeślę Ci linka na priva do zdjęć wykonanych tym obiektywem.
Trochę gratów i nieco innych szpargałów...
Nie wiem, czy odkopanie tematu 5 lat od ostatniego posta kwalifikuje się już na złotą łopatę, czy jeszcze nie, ale...
moje ukochane 40mm STM przestaje mi wystarczać. Do stałki się przyzwyczaiłem, więc zastanawiam się właśnie nad 24 1.4 ii lub 35 1.4.
Zastosowania - żadnych wesel, pełna amatorszczyzna. Obiektyw "wakacyjny" - zwiedzanie (miasto i plener).
Siedzę nad problemem od paru dni i dalej nie wiem.
mam 24/1.4 (mkI) i Tamrona 35/1.8, wiec z perspektywy katow widzenia (czyli nb. "perspektywy") tych dwoch ogniskowych i miast/landszaftow... dla mnie 35mm jest duzo bardziej uniwersalna ogniskowa w miescie. do landszaftow przy lazeniu (wycieczki gorskie i plaskie) tez. ze statywu juz roznie bywa, moze 50-50%
IMHO kup sobie 35/2 IS i poprobuj. to mozna w najgorszym wypadku bez straty odsprzedac. IS moze nawet miec wiecej zalet niz f/1.4