ale z tego co widac nie jest sam.
a samotnosc we dwoje niczego zlego nie wrozy ;-)
na zdjeciu nie moge sie dopatrzec bledow balansu bieli.
jest ono zbalansowane raczej zimnawo , ale to nie jest bledem. to jest w granicach tolerancji.
Taki naturalnie chlodny odcien . Rzecz gustu. Ja lubie zimne odcienie, inni wola cieple.
jesli o cokolwiek moznaby sie przyczepic do tego kadru , to przepal na oknie. przydalaby sie leciutka poswiata firanki , cos co by wypelnilo papierowa Biel za oknem.
ale sam balans jest OK , choc nieco cieplejszy tez nie bylby bledem.
rzecz decyzju autora , na co sie zdecydowal.