[ Pezet85 ] - portrety

[candar]

Co o tym myślisz?

Jak rzecze klasyk: "Bierz tylko ryby w sosie pomidorowym, ewentualnie w galarecie, inne wypuszczaj!"

[Leon007]

Spróbuj 35 mm. Osobiście wolę dłuższe ogniskowe niż krótsze, ale ta jeszcze nie będzie dawać niemiłych przerysowań. Nawet jak nie masz stałki (bo przecież do portretu to tylko stałka o dziurze 1,4 lub nawet 0,95), to masz jakiegoś zooma żeby wypróbować kompozycję.
https://www.darekk.com/kalkulator/


P.S.
O, dzięcioł stuka w drzewa za oknem.

[robertskc7]

Ostatnie zdjęcia pokazały, że nie masz warunków do całej sylwetki, a usilnie je robisz, robiąc przy tym błędy straszne. uciekasz gdzieś tą najciekawszą rzeczą na zdjęciu - Twoją żoną po rogach, niemal ucinając jej głowę a pokazujesz 40 cm nic nie znaczącej podłogi. Tak wiem, nie masz miejsca, bo Ci się zasłona za nią kończy. Nie trzymaj na silę prostych pionowych linii. Kup gładką zasłonę i naucz się dorabiać tło. Trzymaj balans prawo/lewo dół/góra. Ucz się podstaw. Trójpodział się kłania. Daruj sobie rekwizyty skoro masz ultra ciasno. Zdjęcie na fotelu z nogami na bok aż się prosi by było zrobione w POZIOMIE a nie pionie z bezsensowną podłogą.
Pamiętaj że staramy Ci się pomóc.
p.s Kiedyś pamiętam na forfoto ludzie też próbowali swoich sił z portretem. Pojawiła się pewnego dnia dziewczyna z canon 400d która fociła swoje siostry. Ona miała takie oko, że miażdżyła wszystkich na forum. Naśladowała innych i robiła to znakomicie, bo potrafiła czytać zdjęcia.
p.s 2 szerokich kadrów nie robi się w domu zwłaszcza 50mm na apsc jak nie masz warunków. i to nie jest szeroko, zwłaszcza w pionie.
pozdro.

[Pezet85]

Dziękuję Wam za posty, wczoraj miałem w sobie już dużo złości i chwilę zwątpienia że niepotrzebnie się w to pcham skoro efekty są marne.
Dzisiaj na chłodno wróciłem do tego wszystkiego i doceniam Waszą pomoc.
Mam nadzieję że kiedyś w końcu to ruszy a tak, pozostaje dalej z uporem maniaka próbować coś zrobić.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Macios]

Nic na siłę. Zrób sobie małą przerwę, by wrócić z chęcią i nowymi pomysłami, bo jak za mocno ciśniesz, że "musisz", a nie wychodzi, to frustracja zabierze Ci całą przyjemność - a o nią przecież chodzi

[Leon007]

Już się tak nie dołuj - efekty są bardzo dobre. Porównaj pierwsze zdjęcia z wątku z ostatnimi.
Wszyscy tu chcą, żebyście (no bo to wspólne dzieło Twoje i Twojej ulubionej modelki) byli doskonali.

[Pezet85]

Już się tak nie dołuj - efekty są bardzo dobre. Porównaj pierwsze zdjęcia z wątku z ostatnimi.
Wszyscy tu chcą, żebyście (no bo to wspólne dzieło Twoje i Twojej ulubionej modelki) byli doskonali.

Dzięki ... wiem ze nic na siłę się nie robi, ale ja jestem bardzo uparty, mam taki charakter że zawsze chce osiągnąć zamierzony cel.
Jestem bardziej techniczny i łatwo mi przychodzi ogarnięcie różnych takich tematów... mój problem leży po stronie właśnie wrażliwości... nie jest mi łatwo to wykrzesać z siebie ale się staram.

Dobra, koniec użalania się nad sobą trzeba poprostu nad tym pracować.

Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Leon007]

To idąc za ciosem zaproponuję Wam taką zabawę.
Odczekaj 2 dni do poprawy humoru. Weź aparat, załóż zooma żeby miał w sobie zakres 24-70 mm i popstrykajcie trochę zdjęć bez specjalnego przygotowania - bez lamp, parasolki, żółtego swetra i najlepszej szminki. Ot tak, żeby się powygłupiać, olejcie technikę i zasady. Możesz nawet użyć tej wyskakującej lampki błyskowej jak będzie za ciemno. Zróbcie dużo zdjęć i wybierzcie kilka fajnych - na gorąco i po lekkim zastanowieniu, na przykład po 9 godzinach lub nazajutrz.
A potem spróbujcie do tych kilku fajnych dołożyć technikę i makijaż.

[Nozanu]

To idąc za ciosem zaproponuję Wam taką zabawę.
Odczekaj 2 dni do poprawy humoru. Weź aparat, załóż zooma żeby miał w sobie zakres 24-70 mm i popstrykajcie trochę zdjęć bez specjalnego przygotowania - bez lamp, parasolki, żółtego swetra i najlepszej szminki. Ot tak, żeby się powygłupiać, olejcie technikę i zasady. Możesz nawet użyć tej wyskakującej lampki błyskowej jak będzie za ciemno. Zróbcie dużo zdjęć i wybierzcie kilka fajnych - na gorąco i po lekkim zastanowieniu, na przykład po 9 godzinach lub nazajutrz.
A potem spróbujcie do tych kilku fajnych dołożyć technikę i makijaż.

Oo niektórzy już się nawet rozmarzyli.... To znaczy że jest już dobrze, natomiast biorąc pod uwagę to że masz mało miejsca co utrudnia kadrowanie i APSc co też mocno niestety w portrecie ogranicza pozostaje Ci tylko nabierać wprawy.
Jedno na co mogę jeszcze zwrócić uwagę to widoczne niestety relacje mąż-żona, fajne do albumu ale do publikacji niekoniecznie. Postaw podczas sesji obok siebie jakiegoś obcego "amanta" a jej zachowanie będzie inne i na pewno spodoba się większości. Możesz też sam wystąpić w roli amanta ale musiał byś wtedy zmienić ... albo nie bo modelka jest ok.

[Pezet85]

Oo niektórzy już się nawet rozmarzyli.... To znaczy że jest już dobrze, natomiast biorąc pod uwagę to że masz mało miejsca co utrudnia kadrowanie i APSc co też mocno niestety w portrecie ogranicza pozostaje Ci tylko nabierać wprawy.
Jedno na co mogę jeszcze zwrócić uwagę to widoczne niestety relacje mąż-żona, fajne do albumu ale do publikacji niekoniecznie. Postaw podczas sesji obok siebie jakiegoś obcego "amanta" a jej zachowanie będzie inne i na pewno spodoba się większości. Możesz też sam wystąpić w roli amanta ale musiał byś wtedy zmienić ... albo nie bo modelka jest ok.

W przypadku gdybym postawił obok kogoś obcego to można by skończyć sesje zdjęciową. Chcąc zrobić zdjęcia na zewnątrz ,nie może być obcych osób w pobliżu bo żona strasznie się wstydzi być przed obiektywem.
Ogólnie to nie jest zbyt chętna na zdjęcia i robi je tylko ze względu na mnie ale to pewnie dlatego że zdjęcia wychodzą niezbyt dobre.


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka