to jest rowniez sprawdzone empirycznie.
mysle ze nawet nie chodzi tutaj o zmiany cisnienia , objetosc wewenatrz obiektywu nie ulega zmianie, przesuwa sie tylko element wewnetrzny , albo calosc optycki - przod /tyl .
tulejka z przednim czlonem przesuwa sie przod - tyl po obudowie zewnetrznej , ale od strony wewnetrznej ( rury) . Na tej stronie wewnetrznej obudowy dzieki silom elektrostatycznym lubi osiasc kurz. Zostanie od przy ruchu tam i spowrotem zgarniety do wnetrza obiektywu. Filtr zewnetrzny zapobiega dostaniu sie kurzu wogole do tej przestrzeni w ktorej odbywa sie ruch przedniego elementu.
Jest sporo takich konstrukcji , a wplyw filtra jest wyrazny. Obiektywy z filtrem sa czyste , bez - dosc szybko potrafia pojawic sie wewnatrz pylki.
Ja znajduje znacznie wiecej argumentow za niz przeciw stosowaniu protectorow , pod warunkiem ze sa dobrej klasy - a takie sa oferowane - bez wplywu na ostrosc , AF , transmisje.