Regularnie kupuję na Allegro różne rzeczy, mam nawet wykupione Allegro Smart; nigdy nie trafiłem na żadnego cwaniaki i nigdy się nie naciąłem. Mam szczęście? A może jestem ostrożny? Pewnie jedno i drugie.
Nowy sprzęt foto kupowałem zawsze stacjonarnie w znanym krakowskim sklepie foto. Kopiłem u nich wiele nowego sprzętu, aż do czasu jak mi sprzedali, co się okazało wielkim i nieprawdopodobnym przypadkiem, aparat pochodzący ze zwrotu jak fabrycznie nowy; przeprosili wymienili na kolejny, z którym też było coś nie teges, bo dali mi trzeci. Od tamtej pory nigdy nic u nich nie kupię.
Wszędzie można trafić na cwaniaków ale można też nigdy nie trafić. Taka sytuacja